środa, 25 stycznia 2012

Joga... :/

Hej!
Postanowiłam ćwiczyć jogę..  tzn. muszę, ponieważ jak pisałam wcześniej mam kłopoty ze stawem biodrowym. Z tego tytułu lekarz wypisał mi zwolnienie z wychowania fizycznego na drugi semestr! A więc mama uprzejmie poprosiła mnie ( nie przyjmując w zamian żadnego ale), że nadal muszę ćwiczyć. Miałam do wyboru gimnastyka bądź joga. Bardziej pasuje mi joga więc zaczęłam dziś ćwiczyć! Wszystko mnie boli ale jakiś efekt jest... mam chęć do życia :)
Nie wiem jak Wy ale ja nie odpuszczę ! O nigdy w życiu !

Oto zdjęcia z ćwiczeń (boje się że to ostatnie które Wam tu wklejam, bo przecież mają podpisać ACTA :())



















Tak jak te zgrabne panie jeszcze nie potrafię :) Ale mam zamiar się nauczyć :)

A COBRE  z tych ćwiczeń wykonałam :) To było jedyne ćwiczenie z mojej ksiązki spośród tych czterech...

A teraz z chęcią poddałabym się takiemu zabiegowi...
















No i chyba zafunduję sobie taką maseczkę :)
Pozdrawiam wszystkie Panie które czytają moje posty i namawiam ZRÓBCIE COŚ DLA SIEBIE !!!

Buziaki  :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz