sobota, 12 maja 2012

Aparat ortodontyczny

I mam!
Nie jest tak źle, boli mnie tylko górna szóstka.
Jak weszłam do gabinetu strasznie się bałam...
Ale kiedy już usiadłam na fotelu i Pani ortodontka zaczęła oglądać moje zęby przestałam się bać. Nawet nie wiem co ona mi tak robiła... tzn. pamiętam tylko ze nakładała mi na zęby klej a potem coś przyklejała... potem zapytała się czy chce kolorowe gumki. Ja próbowałam powiedzieć że nie! Więc założyła mi szare...
kiedy wychodziłam kazała mi jeść papkowate rzeczy. Kiedy wyszłam nic a nic mnie nie bolało... dopiero na drugi dzień zaczęły boleć mnie zęby... a z okazji że pojechałam do warszawy i kupiłam sobie tam po 6 godz łażenia kanapkę z serem pomidorem i ogórkiem to nie byłam w stanie jej zjeść. . .
no i to wszystko co dotyczy aparatu...
Paaaaaaaaaaa :*

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz