Balsamik

Maaaam!
Wreszcie mam mój upragniony balsam! Uwaga dałam za niego jedynie 8,40zł.

Jest świetny! I tyle!

Kochani ostatnio żyłam bardzo aktywnie, konkurs, no i szkoła gdzie odpocząć się nie dało!

Dziś opowiem Wam jeszcze o czymś ciekawszym niż mój już ukochany baaalsam!

Biżuteria!  No niestety nie moge jej nosić, nie każdą!
Uczuuuuulenie, na nikiel ;\
Ale cóż jakoś trzeba żyć!
Noszę rzeczy które nie posiadają niklu, ale mam i takie z nim!
dziś pokażę Wam moją kolekcję!

Zacznijmy od dwóch naszyjników!

Ahh... lubie go! Dostałam go od kuzynki na gwiazdkę (Klaudia dzięki)

Teeen naszyjnik otrzymałam kiedyś od koleżanki mamy, rzadko go noszę, jest bardziej wieczorowy!

Lubie je... tzn. lubiłam, już nie noszę (nikiel) ale są ładne prawda? Nawet nie pamiętam gdzie je kupiłam

Kurcze! Dałabym wszystko żeby znów można było je nosić!

A te? A te kupiłam na starówce... 

Kurcze też je lubiłam...

Ale rozmazane zdjęcie, miało wyjść lepiej :( Te zaś mam od naszyjnika mamy, gdyż ona nie nosi kolczyków. Są ciężkie jak cholera!

A to jest prezent od mamusi :)

Które z nich podobaja się Wam  najbardziej?

Pozdrawiam i miłego dnia :)

Aaaaaaaa... no i jeszcze po 1. głosujcie w ankiecie, po 2. przepraszam że nie pokazałam całej biżuterii ale nie wiem gdzie mam resztę :)

Pa....